Doktorantka WOiG Kinga Hoszek drugą osobą w Polsce ze stypendium CCAMLR

Sposób przenoszenia szkodliwych substancji chemicznych z oceanu na ląd bada mgr inż. Kinga Hoszek z Wydziału Oceanografii i Geografii UG. Praca naukowa doktorantki została wyróżniona prestiżowym stypendium CCAMLR. Promotorkami Kingi Hoszek są dr hab. Magdalena Bełdowska, prof. UG i dr Anna Panasiuk z WOiG Uniwersytetu Gdańskiego, natomiast mentorem laureatki w ramach stypendium będzie dr Jefferson Hinke (NOAA, USA), biolog i ekolog antarktyczny, który od wielu lat bada ptaki występujące w tym rejonie. 

Stypendium umożliwi również doktorantce pracę z innymi naukowcami specjalizującymi się w zakresie ekologii obszaru Antarktyki, a także da szansę na przedstawienie wyników badań przed Grupą Roboczą ds. Monitorowania i Zarządzania Ekosystemami Komisji ds. Zachowania Żywych Zasobów Morskich Antarktyki (CCAMLR) - z nadzieją, iż przyczynią się one do opracowania skutecznych metod ochrony środowiska Antarktyki. Kinga Hoszek aktualnie pracuje nad zanieczyszczeniami obecnymi w próbkach wody, zooplanktonu oraz skorup jajek, piór i guana pingwinów zebranych w Antarktyce.

- Związki toksyczne, takie jak metylortęć bądź fenole, mogą zaburzyć dynamikę populacji, prowadząc do zahamowania rozrodu i zmniejszenia populacji pingwinów - tłumaczy laureatka stypendium. - Pingwiny gniazdują na lądzie, ale żywią się w środowisku morskim, między innymi krylem antarktycznym (Euphausiasuperba). Zakładamy, że to właśnie wraz z pożywieniem te szkodliwe związki dostają się nie tylko do ich organizmów, ale także, jako dodatkowe źródło oprócz depozycji atmosferycznej, do ekosystemu lądowego Antarktyki. 

Wspomniane fenole nie  występują w naturze, są wytwarzane jedynie przez człowieka, np. mogą być uwalniane w trakcie produkcji plastiku. Należą do szkodliwych dla człowieka i zwierząt związków endokrynnie aktywnych. Doktorantka bada także inne związki chemiczne i pierwiastki toksyczne - takie jak WWA, PCB, rtęć, kadm, ołów i inne metale śladowe - oraz tak zwane pierwiastki krytyczne w technologii.

Kinga Hoszek zebrała już próbki wody i zooplanktonu podczas badawczego rejsu antarktycznego w rejonie Szetlandów Południowych (Antarktyka Zachodnia). Pozostały materiał badawczy - pióra, guano i skorupki jaj pingwinów - został pobrany przez naukowców z Zakładu Biologii Antarktyki Instytutu Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk.

Teraz przed młodą badaczką analiza i interpretacja danych. To właśnie w tym procesie ma pomóc stypendium Komitetu Naukowego Komisji ds. Zachowania Żywych Zasobów Antarktyki (SC-CCAMLR - Scientific Committee for the Conservation of Antarctic Marine Living Resources). 

Złożenie wniosku stypendialnego jest możliwe tylko wówczas, gdy potencjalny stypendysta ma odpowiedniego mentora, który zapewni wsparcie tak w kontekście prowadzonych badań, jak i w przygotowaniu się do spotkań komisji CCAMLR. W przypadku Kingi Hoszek jest to wcześniej wspomniany amerykański ekolog, dr Jefferson T. Hinke.

-  To mój guru, jeśli chodzi o tematy pingwinie. Jego badania i publikacje pomogły mi w przygotowywaniu propozycji doktoratu, więc na pewno współpraca z nim będzie dla mnie nie tylko wielkim wyróżnieniem, ale również pomoże mi w interpretacji wyników - tłumaczy stypendystka. -  Już za parę miesięcy będę miała możliwość pracy z dr. Jeffersonem Hinke w San Diego. Wyjazd to także możliwość rozszerzenia swoich horyzontów, nawiązania kontaktów i obserwacji praktyk badawczych w zagranicznych ośrodkach. 

Kinga Hoszek jest drugą osobą w Polsce, która otrzymała stypendium CCAMLR. Pierwszą, w 2014 r., była dr Anna Panasiuk

 

Pokaż rejestr zmian

Data publikacji: piątek, 1. Grudzień 2023 - 09:00; osoba wprowadzająca: Alicja Bielińska Ostatnia zmiana: piątek, 1. Grudzień 2023 - 09:06; osoba wprowadzająca: Alicja Bielińska